Madej Wróbel to marka z głębokimi korzeniami i prawdziwym rzemieślniczym duchem. Powstała dzięki współpracy dwóch rodzin – Madejów i Wróblów – które połączyła pasja do naturalnego smaku oraz tradycyjnych metod masarskich.
Jej historia sięga 1992 roku, kiedy w Rudzie Śląskiej uruchomiono niewielki, rodzinny zakład. To właśnie tam powstawały pierwsze wędliny tworzone z myślą o najbardziej wymagających miłośnikach jakościowych wyrobów.
Dziś Madej Wróbel to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na polskim rynku mięsnym. Firma słynie przede wszystkim z produkcji wysokogatunkowych wędlin i kiełbas, opartych na sprawdzonych recepturach przekazywanych z pokolenia na pokolenie przez mistrzów masarstwa.
Wyroby Madej Wróbel dostępne są w chłodziarkach w sklepach Morrisons.

Kabanosy śląskiej marki Madej Wróbel zyskały nową odsłonę — teraz dostępne są także w wariancie bezglutenowym.

 Konsumenci mogą wybierać spośród dwóch intensywnych smaków, a produkty łączy jedno: wyjątkowo wysoka zawartość doskonałego gatunkowo mięsa oraz naturalne przyprawy.

Nazwa tych cienkich, dobrze wysuszonych kiełbasek wywodzi się od słowa „kaban”, czyli tucznego prosiaka karmionego niegdyś głównie ziemniakami, aby uzyskać mięso o wyjątkowej delikatności i aromacie. W Polsce kabanosy od dawna wytwarzano w małych rodzinnych zakładach rzemieślniczych, dbając o jakość surowca i tradycyjne metody.

Marka Madej Wróbel pozostaje wierna temu podejściu. 

W 100 g gotowych kabanosów znajduje się nawet 175–200 g mięsa

, co nadaje im charakterystyczną treściwość. Produkowane są w duchu śląskiej tradycji – z mięsa wieprzowego lub połączenia drobiu z wieprzowiną, poddawane wędzeniu, parzeniu i suszeniu. Dzięki temu zachowują świeżość nawet przez 48 godzin poza lodówką, w temperaturze do 25°C.

Nowa linia produktów została dostosowana także do osób wykluczających gluten z diety. 

Kabanosy zdobyły certyfikat Przekreślonego Kłosa

, który potwierdza ich bezpieczeństwo dla osób z celiakią oraz nietolerancją glutenu. Oznacza to, że przeszły szczegółowe kontrole i regularnie są poddawane badaniom.

Świetnie sprawdzą się jako szybka przekąska w podróży, podczas aktywnego dnia czy plenerowych spotkań. Ze względu na wysoką zawartość białka mogą po nie sięgać sportowcy i osoby często przebywające w ruchu, które potrzebują solidnego doładowania energii. Kabanosy będą także praktycznym rozwiązaniem dla uczniów i pracowników, którzy nie zawsze mają czas na pełny posiłek.

 zachwycają intensywnym smakiem i aromatem — do ich przygotowania wykorzystano 200 g mięsa na 100 g wyrobu. Doskonale pasują do koreczków, np. w połączeniu z oliwką, serem, awokado, korniszonem czy kostką twardego sera.

 są delikatniejsze i chudsze. Idealnie nadają się także dla dzieci — można z nich przygotować kreatywne przekąski, np. „miotełki”, owijając koniec kabanosa plasterkiem sera ponacinanym w paski i przewiązanym szczypiorkiem.

W Morrisons można również kupić białą kiełbasę Madej Wróbel pod nazwą: Kiełbasa ze Świniobicia

 to powrót do prawdziwej, domowej tradycji. Powstaje z wysokiej jakości mięsa wieprzowego i naturalnych przypraw, dzięki czemu zachowuje autentyczny smak dawnych wyrobów przygotowywanych tuż po świniobiciu. Wędzona i parzona zgodnie z tradycyjnymi metodami ma soczystą, zwartą strukturę i aromat, który przywołuje wspomnienia rodzinnych biesiad. Doskonale smakuje zarówno z wody, z patelni, jak i na zimno jako szybka przekąska. Jest też idealnym dodatkiem do tradycyjnego żurku, nadając mu głębi i aromatu.

A dla osób ceniących wygodę Madej Wróbel przygotował Hot-Dogi, również dostępne w chłodziarkach w sklepach Morrisons.

Hot dogi Madej Wróbel to szybka, pyszna i zawsze udana przekąska, która sprawdza się w każdej sytuacji — od rodzinnych wyjazdów po przerwy w pracy.

 Producent stawia na wysoką jakość mięsa oraz starannie dobrane przyprawy, dzięki czemu parówki są soczyste, delikatne i pełne smaku.

To produkty tworzone według sprawdzonych receptur, z dbałością o świeżość i bezpieczeństwo. Ich idealna konsystencja sprawia, że świetnie smakują zarówno w klasycznym hot dogu z bułką, jak i w lżejszej wersji — z sałatką, tortillą czy warzywami.

Hot dogi Madej Wróbel są szybkie w przygotowaniu i uniwersalne

: wystarczy je podgrzać w wodzie, na parze lub w mikrofalówce, by w kilka chwil cieszyć się sycącą przekąską. To praktyczny wybór dla osób ceniących wygodę i smak, ale też dla rodziców poszukujących prostego rozwiązania na śniadanie czy kolację dla całej rodziny.

Aromatyczne, delikatne i zawsze świeże — 

hot dogi Madej Wróbel łączą tradycję polskiej wędliniarskiej jakości z nowoczesną formą szybkiego posiłku

Dostępność produktów może się różnić w zależności od lokalizacji

Tradycyjna śląska masarnia Madej Wróbel tak mówi o swoich wyrobach: "Na śniodani, na łobiod i na wieczerzo.
Nasze produkty są robione na Śląsku i po śląsku, to znaczy porządnie i w zgodzie z recepturami wyniesionymi ze śląskich domów."
Wyroby Madej Wróbel dostępne są w wybranych sklepach Morrisons.

Tradycyjne wędliny  i kabanosy Madej Wróbel dostępne w Morrisons

Dlaczego rząd i regulatorzy zdecydowali się na podwyżkę?

Według nadzoru finansowego ostatni limit, obowiązujący od 2017 r., przestał odpowiadać realiom gospodarki. Wysoka inflacja i rosnące koszty życia sprawiły, że ochrona £85 000 nie zapewniała już takiego bezpieczeństwa jak wcześniej. Nowy limit ma odzwierciedlać zmiany ekonomiczne i wzmocnić zaufanie do sektora bankowego w czasach globalnej niepewności.

Jednocześnie wzrasta także górna granica dla tzw. 

 – środków, które trafiają na konto w wyniku np. sprzedaży domu, spadku czy wypłaty z polisy ubezpieczeniowej. Zamiast dotychczasowego miliona funtów obowiązywać będzie ochrona do 

Nowe przepisy obejmują środki przechowywane w bankach, building societies i uniach kredytowych, które są objęte systemem FSCS. Ochrona działa 

, a nie na konto. Oznacza to, że jeśli ktoś posiada kilka rachunków w jednej instytucji, łączna suma środków będzie chroniona do £120 000.

W przypadku kont wspólnych limit jest podwajany – 

 na dwie osoby. To szczególnie ważne dla par, które utrzymują większość oszczędności na jednym wspólnym rachunku.

Podwyższony limit to przede wszystkim większe bezpieczeństwo. Większość Brytyjczyków nie posiada depozytów przekraczających £120 000, dlatego dla ogromnej części społeczeństwa nowe przepisy oznaczają pełną ochronę całego kapitału trzymanego w banku.

Dla osób, które posiadają większe środki, to dobry moment na przegląd finansów. Jeśli oszczędności przekraczają nowy limit, eksperci zalecają rozłożenie ich pomiędzy różne, niezależne instytucje finansowe, aby objąć je pełną ochroną FSCS.

Szerokie znaczenie dla stabilności systemu

Podniesienie gwarancji depozytów ma również wymiar makroekonomiczny. Wyższy limit wzmacnia stabilność sektora bankowego, zmniejszając ryzyko masowych wypłat w sytuacjach kryzysowych. Zwiększa także poczucie bezpieczeństwa wśród klientów indywidualnych i firm, co według regulatora może pozytywnie wpłynąć na tempo oszczędzania i stabilność finansową gospodarstw domowych.

Decyzja o podniesieniu limitu ochrony depozytów do 

 to istotna zmiana w brytyjskim systemie finansowym. Ma ona na celu nie tylko zwiększenie bezpieczeństwa klientów, ale także dostosowanie ochrony do realiów gospodarczych i inflacyjnych. Dla większości oszczędzających oznacza to jedno – ich pieniądze będą teraz lepiej chronione niż kiedykolwiek wcześniej.

Od 1 grudnia 2025 r. w Wielkiej Brytanii zaczął obowiązywać podwyższony limit ochrony depozytów bankowych. Financial Services Compensation Scheme (FSCS) zwiększa gwarantowaną kwotę z dotychczasowych £85 000 do £120 000 na osobę, w jednej instytucji finansowej. To największa zmiana w systemie zabezpieczania oszczędności od ośmiu lat.

Ochrona depozytów w Wielkiej Brytanii rośnie do £120 000 – co oznacza ta zmiana?

Brytyjski rząd przekazał, że zawarte z administracją Stanów Zjednoczonych porozumienie gwarantuje utrzymanie zerowych ceł na leki produkowane na Wyspach i sprzedawane do Stanów Zjednoczonych. Jest to bardzo istotna informacja, bo leki to jeden z kluczowych produktów eksportowych, a USA to największy pojedynczy odbiorca brytyjskich leków.

Wielka Brytania zgodziła się na zwiększenie wydatków na leki w ramach systemu publicznej ochrony zdrowia i podniesienie progu cenowego, powyżej którego nowe terapie oceniane są jako zbyt drogie do wdrożenia. NHS zacznie akceptować w najbliższej przyszłości wyższe koszty innowacyjnych leków.

Zerowe cła pozwolą wziąć głęboki oddech brytyjskiemu przemysłowi farmaceutycznemu.

Stany Zjednoczone brały pod uwagę wprowadzenie bardzo wysokich ceł na część importowanych z zagranicy leków. Na stole były nawet 100 proc. podwyżki, co zagrażało płynności finansowej brytyjskich producentów i wstrząsem na rynku pracy w sektorze farmaceutycznym.

Osiągnięte porozumienie chroni roczne eksporty o wartości około 5 miliardów funtów. Ponadto umowa niewątpliwie stabilizuje handel z USA co najmniej na okres najbliższych trzech lat.

Brytyjskie Ministerstwo Biznesu i Handlu wskazało, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy wartość eksportowanych do Stanów Zjednoczonych leków to poziom ponad 11 miliardów funtów, co jest blisko 20 proc. wskaźnikiem całego brytyjskiego eksportu towarów. Te dane pokazują istotę ważności braku płacenia ceł na leki przy eksporcie za ocean.

Porozumienie zobowiązuje Wielką Brytanię do zwiększenia w ciągu najbliższych dziesięciu lat udziału wydatków na leki z około 0.3% PKB do 0.6% PKB. Regulacje ograniczają również wysokość zwrotów, jakie firmy farmaceutyczne płacą NHS, jeśli przekroczone zostają wydatki na leki. Limit zostanie w znaczący sposób ograniczony i ukształtuje się na poziomie 15 proc., znacznie niższym niż w ubiegłym roku.

Organizacja Nuffield Trust wskazuje, że porozumienie obciąży budżet publicznej ochrony zdrowia dodatkowymi wydatkami w obliczu już trwającego kryzysu. Istnieje też poważne zagrożenie, że zabraknie pieniędzy na opiekę lekarzy rodzinnych (GP), a także skracanie kolejek do lekarzy specjalistów.

Porozumienie wpisuje się w ciągnące się od lat spory rządu z przemysłem farmaceutycznym. Wskazywano, że firmy farmaceutyczne zawyżają ceny, natomiast same krytykowały zbyt niskie progi cenowe jako zachętę do inwestycji w UK. W ostatnim okresie kilka ważnych koncernów farmaceutycznych przeniosło swoje znaczące inwestycje do USA.

Brytyjskie władze twierdzą, że zerowe cła na eksport leków pomogą odbudować zaufanie inwestorów i utrzymać ciągłość licznych badań w naukach biologicznych i biomedycznych. Oczekiwane jest wzmocnienie pozycji Wielkiej Brytanii na globalnym rynku farmaceutycznym.

Kluczowe z punktu widzenia pacjentów jest to, czy dzięki tej brytyjsko-amerykańskiej umowie będzie dostęp do leków, których dotychczas nie było na rynku farmaceutycznym na Wyspach.

Władze USA i Wielkiej Brytanii ogłosiły w poniedziałek, 1 grudnia porozumienie dotyczące handlu lekami, mające zapewnić brytyjskim firmom farmaceutycznym brak ceł na eksport do Stanów Zjednoczonych. W zamian brytyjskie instytucje zdrowia publicznego, głównie NHS, będą płacić większe pieniądze za innowacyjne terapie. Umowa ma przynieść korzyści eksporterom, ale jednocześnie wywołuje sporo kontrowersji wśród ekspertów i ekonomistów.

Nowa umowa między USA i Wielką Brytanią zmieni ceny leków i zasady handlu.

Po tym, gdy kanclerz Rachel Reeves przedstawiła jesienny budżet w parlamencie 26 listopada, minister pracy i emerytur, Pat McFadden podał nowe stawki emerytur i zasiłków na przyszły rok.

W poniżej zamieszczonym tekście znajdziecie dokładne informacje odnoszące się do tego na jakim poziomie ukształtują się nowe świadczenia socjalne i emerytalne.

Z podanych tuż po ogłoszeniu zeszłotygodniowego budżetu przez DWP informacji wynika, że 

emerytury państwowe wzrosną o 4,8%, a Universal Credit o 6.1% (3.8%+2.3%), a PIP i inne świadczenia socjalne o 3,8%

Minister podkreślił, że nowe regulacje odnośnie Universal Credit wpłynie na wzrost dodatku standardowego o około 295 funtów rocznie dla osoby samotnej w wieku 25 lat i starszej oraz o około 465 funtów dla par, w których jedna osoba ma 25 lat i więcej.

Dodatkowe elementy emerytury państwowej (State Pension) zostaną podniesione o 3,8 proc., przy czym standardowa minimalna gwarantowana kwota w Pension Credit wzrośnie o 4,8 proc., co ma być odbiciem wzrostu średnich zarobków. W rezultacie od 6 kwietnia będzie to równowartość 238 funtów tygodniowo dla osoby samotnej i 363,25 funtów tygodniowo dla pary.

W Anglii i Walii o 3,8 proc. wzrośnie świadczenie Personal Independence Payment (PIP) i inne wsparcie pokrywające dodatkowyle potrzeby osób z niepełnosprawnościami. Podniesiona zostanie także stawka Carer’s Allowance.

Nowe stawki zasiłków na rok podatkowy 2026/2027.

Poniżej znajdziecie wykaz stawek dotyczących zasiłków socjalnych.

Zasiłek dla bezrobotnych (Jobseeker’s Allowance, JSA)

- Oparty na składkach: Osoby poniżej 25 lat - 75,65 funtów (wzrost z 72,90 funtów)

Osoby w wieku 25 lat i więcej: 95,55 funtów (wzrost z 92,05 funtów).

- Zasiłek JSA oparty na dochodach: Osoby poniżej 25 lat: 75,65 funtów (wzrost z 72,90 funtów)

- Osoby w wieku 25 lat i więcej: 95,55 funtów (wzrost z 92,05 funtów)

- Samotni rodzice: Osoby poniżej 18 lat: 75,65 funtów (wzrost z 72,90 funtów)

- Osoby w wieku 18 lat i więcej: 95,55 funtów (wzrost z 92,05 funtów)

- Para, oboje poniżej 18 lat: 75,65 funtów (wzrost z 72,90 funtów)

- Para, oboje poniżej 18 lat (wyższa stawka): 114,35 funtów (wzrost z 11,15 funtów)

- Para, jedna osoba poniżej 18 lat, jedna poniżej 25 lat: 75,65 funtów (wzrost z 72,90 funtów)

- Para, jedna osoba poniżej 18 lat, jedna osoba powyżej 25 lat: 95,55 funtów (wzrost z 92,05 funtów)

- Para, oboje w wieku 18 lat lub starsi: 150,15 funtów (wzrost z 144,65 funtów).

W przypadku osób pobierających Universal Credit od przyszłego roku będą obowiązywać następujące stawki:

- Poniżej 25 lat: 338,58 funtów (wzrost z 316,98 funtów)

- 25 lat i więcej: 424,90 funtów (wzrost z 400,14 funtów)

- Wspólnie ubiegający się o świadczenie, oboje poniżej 25 lat: 528,34 funtów (wzrost z 497,55 funtów)

- Wspólnie ubiegający się o świadczenie, jeden lub oboje w wieku 25 lat i więcej: 666,97 funtów (wzrost z 628,10 funtów).

- Rozszerzony: 114,60 funtów (wzrost z 110,40 funtów)

- Standardowy: 76,70 funta (wzrost z 73,90 funtów).

- Rozszerzony: 80 funtów (wzrost z 77,05 funtów)

- Standardowy: 30,30 funtów (wzrost z 29,20 funtów).

- Osoba samotna, poniżej 25 lat: 75,65 funtów (wzrost z 72,90 funtów)

- Osoba samotna, 25 lat i starsza: 95,55 funtów (wzrost z 92,05 funtów)

- Samotny rodzic, poniżej 18 lat: 75,65 funtów (wzrost z 72,90 funtów)

- Samotny rodzic, 18 lat i starsza: 95,55 funtów (wzrost z 92,05 funtów)

- Para, oboje poniżej 18 lat - wyższa stawka: 114,35 funtów (wzrost z 110,15 funtów)

- Para, jedno poniżej 18 lat, jedno poniżej 25 lat: 75,65 funtów (wzrost z 72,90 funtów)

- Para, jedna osoba poniżej 18 lat, jedna powyżej 25 lat: 95,55 funtów (wzrost z 92,05 funtów)

- Para, oboje powyżej 18 lat: 150,15 funtów (wzrost z 144,65 funtów).

Dodatek pielęgnacyjny (Attendance Allowance)

- Wyższa stawka: 114,60 funtów (wzrost z 110,40 funtów), niższa stawka: 76,70 funtów (wzrost z 73,90 funtów).

Zasiłek opiekuńczy (Carer’s Allowance)

Stawka tygodniowa: 86,45 funtów (podwyżka z 83,30 funtów). Tygodniowy próg zarobków - 204 funty (wzrost z poziomu 196 funtów).

Zasiłek dla osób niepełnosprawnych (Disability Living Allowance)

Emerytura państwowa (State Pension) – nowe stawki

Emeryci także mogą liczyć na podwyżki w przyszłym roku. Otrzymają również dodatkowe wsparcie jako Pension Credit. Rząd zaczął ponadto wprowadzać nowe zasady dotyczące kwalifikowania do Winter Fuel Payment.

Nowa emerytura państwowa (New State Pension)

Pełna stawka: 241,30 funtów (wzrost z 230,25 funtów).

Stara/Podstawowa emerytura państwowa (Old/Basic State Pension)

- Kategoria podstawowa A lub B - emerytura państwowa: 184,90 funtów (wzrost z 176,45 funtów).

- Kategoria B (niższa) - podstawowa emerytura państwowa - ubezpieczenie małżonka lub partnera cywilnego: 110,75 funtów (wzrost z 105,70 funtów).

- Kategoria C lub D – bezskładkowa: 110,75 funtów (wzrost z 105,70 funtów).

- Standardowa minimalna gwarantowana kwota:

- Osoba samotna: 238 funtów (wzrost z 227,10 funtów).

- Para: 363,25 funtów (wzrost z 346,60 funtów).

- Dodatkowa kwota z tytułu poważnej niepełnosprawności:

- Osoba samotna: 86,05 funtów (wzrost z 82,90 funtów).

- Para (jedna osoba kwalifikuje się): 86,05 funtów (wzrost z 82,90 funtów)

- Para (oboje kwalifikujący się): 172,10 funtów (wzrost z 165,75 funtów).

- Dodatkowa kwota dla opiekunów: 48,15 funtów (wzrost z 46,40 funtów).

Ministerstwo Pracy i Emerytur (Department for Work and Pensions – DWP) przekazało bardzo istotne dla wielu ludzi informacje odnośnie poziomu wzrostu zasiłków i emerytur państwowych od nowego roku podatkowego, czyli od 6 kwietnia 2026 roku.

Oto o ile wzrosną zasiłki i emerytury od kwietnia 2026 roku. Dokładne kwoty.

Starmer wyraźnie dał do zrozumienia, że Wielka Brytania dalej mierzy się ze skutkami Brexitu: „Brytyjczykom złożone zostały ogromne obietnice, których nie spełniono. Do dziś ponosimy tego konsekwencje”.

Szef brytyjskiego rządu jednoznacznie wsparłzacieśnienie więzi handlowych z Unią Europejską. Ocenił, że umowa w sprawie Brexitu bardzo znacząco zaszkodziła brytyjskiej gospodarce.

Zdaniem premiera, gospodarka UK powinna otworzyć się na handel z UE, z czego będą płynąć korzyści. Konieczność poprawienia relacji handlowych z UE jawi się jako bardzo istotna w celu zmniejszenia napięć handlowych, podobnie jak miało to miejsce w przypadku współpracy ze Stanami Zjednoczonymi i Indiami.

Starmer przekazał, że strona brytyjska zabiega o odbudowę więzi z UE, co pozwoli obniżyć koszty zakupów na Starym Kontynencie przez Wielką Brytanię.

Zapowiedział zmiany dotyczące energetyki jądrowej poprzez deregulację w sektorze, usunięcie zbędnych formalności i "błędnych przepisów dotyczących ochrony środowiska", przez które Wielka Brytania ponosi najwyższe koszty budowy elektrowni jądrowych.

Szef rządu podkreślił ogromną wagę reformy systemu opieki społecznej. Obiecał zwiększenie środków na praktyki zawodowe i stworzenie nowych ofert pracy, a także szkoleń dla młodych osób w celu ich aktywizacji.

W części przeznaczonej na pytania dziennikarzy stanął murem za kanclerz Rachel Reeves, którą ostatnio mocno krytykowano za rzekome wprowadzenie w błąd opinii publicznej odnośnie stanu finansów państwa.

To były słowa, teraz czas na czyny, z ich wprowadzaniem jak wiadomo jest różnie jeśli chodzi o polityków.

Brytyjski premier w przemówieniu o polityce zagranicznej, które wygłosił w poniedziałek, 1 grudnia w Londynie podkreślił, że trwają starania nad odbudową stosunków z UE, czemu przyświeca chęć zminimalizowania kosztów zakupów z krajów Wspólnoty Europejskiej przez stronę brytyjską. 

Premier Keir Starmer za zacieśnieniem stosunków handlowych z Unią Europejską.

Zawierane umowy dotyczyły telefonu i pozostałych opłat za usługi, w tym dane, minuty, połączenia.

Najwięcej klientów w UK mają sieci EE, a także niedawno połączone Vodafone i Three. Pozew jest wytoczony na łączną kwotę co najmniej 1,141 mld funtów. Opiera się o zarzuty dotyczące naliczania nadmiernych opłat lojalnym klientom, którzy po zakończeniu minimalnego okresu umowy wciąż płacili za telefony, chociaż już nie powinni.

Blisko 11 milionów umów, podpisanych w ostatniej dekadzie zawartych w pozwie zbiorowym.

Sprawa "loyalty penalty claim" dotyczy aż 10,9 miliona umów, które zostały zawarte między klientami, a operatorami w okresie od 1 października 2015 do 31 marca 2025 roku.

Wyszło na jaw, że operatorzy nie obniżyli opłat po zakończeniu umowy minimalnej, co sprawiało, że lojalni, stali klienci sieci komórkowych płacili więcej niż nowi, którzy uiszczali jedynie opłaty za aktualnie wykorzystywane usługi: dane, minuty i połączenia.

Pozew został zatwierdzony do procesu przez Competition Appeal Tribunal i jest prowadzony przez powszechnie znanego eksperta ds. praw konsumentów, Justina Gutmanna i kancelarię prawniczą Charles Lyndon. Klienci, spełniający kryteria pozwu, zostaną w nim automatycznie uwzględnieni. Chyba, że ktoś z nich będzie miał wolę rezygnacji z ubiegania się o należną mu kwotę.

Na tym etapie jedynie operator O2 odniósł się do pozwu, wskazując, że jego integralna część została odrzucona, a firma jest zdeterminowana bronić swojej pozycji.

Tylko warto się zastanowić, czy ktokolwiek przy zdrowych zmysłach spodziewałby się, że takie korporacje będą w stanie przyznać się do nadużyć na samym wstępie procesu?

Pozostali operatorzy jeszcze nie odnieśli się do sformułowanego przeciw nim pozwu, jednak nawet jeśli to zrobią, to zapewne w tym samym duchu co O2.

Justin Guttman powiedział: „Za długo operatorzy komórkowi wykorzystywali swoich lojalnych klientów. Najwyższy czas, by zatrzymać te niemoralne praktyki kar lojalnościowych”.

Czy macie podobne doświadczenia, a Wasza sytuacja jako klientów jednego z operatorów sieci komórkowych wygląda tożsamo do opisanej?

Sieci komórkowe O2, Vodafone, EE i Three stanęły w obliczu pozwu zbiorowego, który został wytoczony za naliczanie zbyt wysokich opłat stałym klientom. Sprawa dotyczy umów zawartych w latach 2015-2025 i jeżeli proces potoczy się po myśli klientów, może to poskutkować wypłatami wynoszącymi do 104 funtów dla każdego z użytkowników jednej z czterech wiodących na brytyjskim rynku sieci.

Cztery główne sieci telefonii komórkowej pozwane o 1,1 mld funtów za nadmierne naliczanie opłat.

Ministerstwo Pracy i Emerytur (DWP) będzie wypłacało już w tym tygodniu premię świąteczną w wysokości 10 funtów. Wypłaty Christmas Bonus potrwają do niedzieli. Dodatek ten zwykle trafia na konta bankowe osób uprawnionych do jego otrzymania w pierwszym tygodniu grudnia.

Wszyscy pobierający choć jedno z poniższych świadczeń otrzymają ten świąteczny dodatek. Wspomniana kwota trafi także do wszystkich emerytów otrzymujących State Pension. Do otrzymania dodatku kwalifikują się wszyscy świadczeniobiorcy, mieszkający jednocześnie w Wielkiej Brytanii.

Świadczenia kwalifikujące do otrzymania dodatku świątecznego:

- Angielski zasiłek pielęgnacyjny (Attendance Allowance)

- Zasiłek z tytułu niepełnosprawności dla dorosłych (Adult Disability Payment)

- Zasiłek z tytułu niepełnosprawności dla dzieci (Child Disability Payment)

- Contribution-based Employment and Support Allowance (po pierwszych 13 tygodniach)

- Incapacity Benefit (w wersji długoterminowej)

O ten dodatek nie trzeba się dodatkowo ubiegać, będzie wypłacany automatycznie wszystkim, którym się należy. 

Jeśli nie wpłynie na konto do 1 stycznia, warto nawiązać kontakt z Jobcentre Plus.

W sierpniu tego roku pojawiły się sugestie, by podnieść wysokość dodatku Christmas Bonus. Jego ostatnia podwyżka miała miejsce w 1972 roku i chyba nikt nie ma wątpliwości, że przy obecnych nieustannie wzrastających kosztach życia £10 jawi się jako naprawdę bardzo symboliczna kwota.

Według ekspertów zgodnie ze wzrastającą przez lata inflacją dodatek powinien osiągnąć dziś pułap 118 funtów. Kwota 10 funtów to bardzo niewielka pomoc, szczególnie że niektóre wydatki, choćby te, które płacimy za ogrzewanie wymagają, by znacznie głębiej niż zwykle sięgnąć do kieszeni.

Rządząca Wielką Brytanią Partia Pracy nie wzięła pod uwagę sugestii ekspertów, a kanclerz skarbu Rachel Reeves nie wspomniała o podwyżce premii świątecznej w przedstawionym przed tygodniem jesiennym budżecie. 

Choć dla wielu ludzi w dzisiejszych czasach potęgującego się kryzysu kosztów życia każda kwota jest na wagę złota, to £10 nie zmieni sytuacji w obliczu ogromnych wydatków świąteczno-noworocznych.

Wielu beneficjentów systemu świadczeń socjalnych otrzyma w grudniu dodatkowe wsparcie finansowe w postaci Christmas Bonus.

Dodatkowa wypłata na Święta dla milionów osób pobierających świadczenia. 

Oxford University Press – wydawca Oxford English Dictionary wybrał słowo roku 2025 i jest nim właśnie rage baiting czyli rzucanie w tytule artykułu przynęty, mającej wywołać gniew lub konflikt.

Słowo to wygrało z innymi nowymi i popularnymi frazami w języku angielskim: aura farming i biohacking.

Czym jest rage baiting i dlaczego jest opłacalny?

Rage-baiting to tworzenie treści, które mają celowo wzbudzić złość, aby ludzie zaczęli komentować, udostępniać lub kłócić się — co zwiększa zasięgi autora. To prowokacja emocjonalna, a nie uczciwa dyskusja – autor liczy na wzbudzenie w czytelnikach najniższych instynktów. Rage baiting ma na celu wywołanie emocji takich jak gniew, zdenerwowanie, poczucie niesprawiedliwości, a co za tym idzie napisanie komentarza lub obrażanie innych komentujących. A to przynosi więcej kliknięć dla autora.

„Szkoła likwiduje Boże Narodzenie, bo obraża imigrantów!”

„Każdy, kto głosuje na XYZ, jest nienormalny.”

„Rząd zakazuje przyjęć urodzinowych dla rudowłosych.”

Rage baiting jest podobny do click baitu, gdzie nagłówek służy do zachęcenia czytelnika do przeczytania artykułu lub obejrzenia filmu, ale raczej w sposób mający wywołać zaciekawienie, a nie złość np. „Te 3 triki odmienią twoje życie!” albo „Nie uwierzysz, co wydarzyło się dalej…”

Co oznaczają pozostałe słowa z pierwszej trójki?

 Prezentowanie atrakcyjnego lub charyzmatycznego wizerunku poprzez idealną postawę np. wiecznie uśmiechnięta mama dwulatka, nagrywanie filmików pokazujących wyjątkową moralność lub idealne nawyki np. „Idę o 5 rano na spacer, piję matchę, żyję w harmonii.” mające na celu wykreowanie perfekcyjnego obrazu, nie mającego wiele wspólnego z rzeczywistością.

Próba poprawy lub optymalizacji sprawności fizycznej lub psychicznej, zdrowia, długowieczności lub dobrego samopoczucia poprzez zmianę diety, ćwiczeń lub stylu życia, lub poprzez stosowanie innych środków, takich jak leki, suplementy lub urządzenia technologiczne.

Słownik Cambridge Dictionary za słowo roku 2025 uznał słowo 

, definiując je jako relację odczuwaną przez kogoś ze znaną osobą, której nie zna.

Przykładem może być zainteresowanie, jakie okazali fani, gdy gwiazda popu Taylor Swift i amerykański piłkarz Travis Kelce ogłosili swoje zaręczyny.

Z kolei słownik Collins Dictionary postawił na 

, czyli sztukę tworzenia aplikacji lub stron internetowych poprzez opisanie ich sztucznej inteligencji, a nie poprzez ręczne pisanie kodu.

Jeśli ten tytuł nie tylko Cię zainteresował, ale również lekko podniosło Ci się ciśnienie i już, już miałeś/miałaś/miałoś ochotę się zacząć kłócić w komentarzach to znaczy, że padłeś/padłaś/padłoś ofiarą rage baitingu. Nawet ten wstęp jest zaprojektowany według klasycznych zasad rage baitingu!

Skandal na salonach! Polacy pobierający benefity w UK są oburzeni! Wybrano słowo roku

Kiedy i na jak długo?

Strajk ma rozpocząć się o godzinie 

7:00 rano 17 grudnia 2025 i zakończyć o 7:00 rano 22 grudnia 2025.



Dlaczego lekarze decydują się na strajk?

Według BMA przyczyną jest „ciągła nieumiejętność rządu w zaproponowaniu wiarygodnej oferty” dotyczącej zarówno płac, jak i warunków zatrudnienia. Lekarze alarmują o kryzysie etatów rezydenckich oraz o erozji realnych dochodów w obliczu inflacji.

Przewodniczący komisji rezydentów w BMA — Jack Fletcher — stwierdził, że strajk można byłoby odwołać, gdyby rząd zaproponował stopniową poprawę płac i sensowne rozwiązania problemu miejsc pracy.

Reakcje rządu i administracji służby zdrowia

Wes Streeting — sekretarz zdrowia — skrytykował strajk, nazywając go „cyniczną próbą zepsucia świąt Bożego Narodzenia”. Nazwał też protest moralnie nieuzasadnionym i wezwał lekarzy, by odmówili uczestnictwa.

Organizacje zarządzające służbą zdrowia ostrzegają, że okres zimowy — z rosnącą liczbą zachorowań na grypę oraz absencjami — uczyni szpitale bardzo wrażliwymi na skutki strajku.

Co może się zmienić dla pacjentów i systemu zdrowia

W czasie poprzednich strajków część planowanych zabiegów i wizyt została odwołana lub opóźniona.

Pomimo tego, w ostatniej akcji NHS chwalił się, że udało się utrzymać ponad 95% planowanej opieki — dzięki wysiłkom pozostałego personelu medycznego.
NHS England

Jednak nowy strajk — zaplanowany tuż przed Wigilią — prawdopodobnie pogłębi presję na już obciążone usługi i może skutkować kolejnymi odwołaniami zabiegów, długim czasem oczekiwania i stresem dla pacjentów.

Co dalej? — możliwe scenariusze

Jeśli rząd nie podejmie znaczących kroków w kwestii płac i warunków pracy, protesty mogą się powtórzyć — być może także po Nowym Roku.

BMA liczy, że presja i konieczność zapełnienia wakatów skłoni władze do negocjacji — z korzyścią dla rezydentów: lepsze wynagrodzenia, stabilniejsze zatrudnienie.

Dla pacjentów — konieczne może być planowanie leczenia z wyprzedzeniem albo rozważenie alternatyw (teleporady, prywatne kliniki), zwłaszcza jeśli planowane są operacje lub zabiegi nie wymagające pilnej hospitalizacji.

W połowie grudnia 2025 roku setki lekarzy rezydentów w Anglii — dawniej określanych jako „junior doctors” — planują przeprowadzić pięciodniowy strajk. Decyzję ogłosił British Medical Association (BMA).

Strajk lekarzy w Anglii tuż przed Bożym Narodzeniem

Rosnąca presja podatkowa na sektor nieruchomości może wymusić spore zmiany. Rynek wynajmu to sektor gospodarki o naprawdę sporych możliwościach. Wystarczy wspomnieć, że w latach 2023–2024 aż 2,863 mln właścicieli zgłosiło dochody brutto kształtujące się na poziomie 55,53 mld funtów przy wynoszących 29,08 mld funtów kosztach.

Reforma wpłynie w znaczący sposób na wielu inwestorów. Niestety rykoszetem uderzy także w najemców, bez których ten sektor nie miałby oczywiście racji bytu.

Nowe obciążenia wpłyną na dochody z najmu, a także poziom oszczędności i dywidend. Rząd obrał sobie za cel wyrównanie różnic między płaconymi podatkami przez osoby pracujące, a także przedsiębiorcami, którzy bogacą się poprzez dochód pasywny, płynący choćby z zysków związanych z wynajmem nieruchomości.

Wzrost kosztów wynajmu w Wielkiej Brytanii się nie zatrzymuje. A to jeszcze nie koniec.

W ciągu ostatnich dwóch lat średni czynsz w Wielkiej Brytanii wzrósł bardzo znacząco, o 8 proc. w 2023 i 9 proc. W 2024 roku. Największe wzrosty można było zaobserwować w Londynie, gdzie czynsze podrożały o 11.5 proc. w ubiegłym roku.

Zaproponowane płacenie 2 pensów dodatkowo z każdego funta jako podatek dochodowy może oznaczać, że wielu landlordom przestanie się opłacać trzymanie nieruchomości na wynajem.

Firma doradcza Savills ocenia, że aż 2,213 mln osób spośród czerpiących dochód z najmu to podatnicy narażeni na konsekwencje zaproponowanej reformy. Szczególnie odczują oni wzrost stawki podatkowej - z 46,8 do 48,8 proc. dla tych, których obejmie wyższy próg.

Najmniejsi inwestorzy z rocznym przychodem brutto poniżej 10 tys. funtów będą zarabiać jedynie około 2,3 tys. funtów netto rocznie po reformie. Będzie to zapewne dla znacznej grupy z tych inwestorów wystarczająco dobitny powód do zaprzestania dalszej działalności.

Właściciele mający nieruchomości w atrakcyjnych lokalizacjach lub silniejszą pozycję rynkową będą chcieli zapewne zachować poziom rentowności, jakim dysponowali dotychczas. Wielce prawdopodobne, że ta sytuacja odzwierciedli się także we wzroście czynszów. Średnie stawki poza Londynem są obecnie na rekordowym poziomie 1,385 funtów miesięcznie, co przekłada się na dodatkowe 3 proc. wzrostu w skali roku.

Wyższe podatki mogą mieć przełożenie na zmniejszenie atrakcyjności inwestycji ze strony osób prywatnych. W ich miejsce pojawią się choćby firmy, które oczywiście lepiej znoszą rosnące koszty. W efekcie wynajmujący mogą mieć jeszcze trudniejszy dostęp do lokali w rozsądnych cenach.

Gdzie mieszkacie w Wielkiej Brytanii? Jak u Was kształtuje się sytuacja na rynku wynajmu?

Obawy odnoszące się do wzrostu cen wynajmu są realne. Nowy podatek dla landlordów może sprawić, że rynek wynajmu mieszkań się skurczy, a ponadto ceny wynajmu, już dziś rekordowe, będą jeszcze większe.

UK

Zapisz mnie

Tradycyjne wędliny i kabanosy Madej Wróbel dostępne w Morrisons