Jakie artykuły są często fake?
"Czekamy z niepokojem w sercu", "Proszę o pomoc...", "Wspomóżcie nas, rozpowszechnijcie tę informację" - to są apele, które ostatnio krążą po portalach społecznościowych. Wszystkie dotyczą rzekomego zaginięcia małego chłopca o imieniu Kacper, dziewczynki Agatki i 13-letniej Anny. Niektóre nagłówki sugerują nawet istnienie nagrania z porwania...
Ludzie, którzy natrafiają na tego typu informacje, z dobrego serca starają się przekazać je dalej, mając nadzieję na pomoc w odnalezieniu dzieci.
Niestety, takie ogłoszenia to fake newsy, czyli fałszywe informacje publikowane w celu osiągnięcia korzyści przez nieuczciwe osoby. Autorzy celowo używają sugestywnych tytułów, aby przyciągnąć uwagę czytelnika.
Dlaczego lepiej nie udostępniać takich informacji?
Oczywiście, jeśli to nieprawda to nie ma potrzeby wzbudzania niepokoju wśród innych osób. Jednak zamiary autorów takich artykułów są inne. Chcą uzyskać jak najwięcej kliknięć po to aby zebrać jak największe zyski za wyswietlanie reklam. Możliwe jest także, że jesli trafimy na stronę z szokującym nagłówkiem, zostaniemy przekierowani do aplikacji lub innych stron, które mają na celu kradzież naszych dancyh osobowych lub zdobycie dostępu zdalnego do naszego telefonu.
Skąd mam wiedzieć czy to prawda czy nieprawda?
1. Po pierwsze sprawdź na jakiej stronie internetowej opublikowany jest artykuł który chcesz udostępnić. Te nieprawdziwe zazwyczaj są umieszczone na dziwnych, nieznanych nikomu stronach.
2. Sprawdź stronę policji. W przypadku zaginięcia dziecka, uruchamiany jest system Child Alert. Ten system polega na natychmiastowym rozpowszechnianiu wizerunku zaginionego dziecka lub nastolatka. Opiera się na współpracy różnych instytucji, głównie Policji i mediów, które są w stanie szybko udostępnić informacje o zaginionym dziecku. Zawsze, gdy dziecko czy nastolatek znikają, zdjęcie zostaje opublikowane na stronie internetowej Policji.