Ataki piratów wydawały się być historią z dalekiej przeszłości jednak okazuje się, że piraci stanowią bardzo duże zagrożenie i dziś.
Kilka lat temu najgroźniejsze były grupy z Somalii, Teraz jednak pojawiły się nowe zorganizowane grupy z Jemenu, które grasują na Morzu Czerwonym.
W ostatnich dniach zagrożenie atakiem piratów na statki przewożące kontenery znacznie się nasiliło.
Kontenerowce, na pokładzie których transportowane są towary z Chin i innych krajów Azji zazwyczaj płyną do Europy przez Kanał Sueski (czerwona linia).
Jednak przez ataki piratów na Morzu Czerwonym większość statków od kilku dni wybiera dużo dłuższą trasę naokoło Afryki (fioletowa linia).
Ta trasa jest o około 10 dni dłuższa.
Mimo, że towary do sklepów zamawiane są z dużym wyprzedzeniem już widać że w wielu sklepach zaczyna brakować towaru.
Nawet tak duże sklepy jak Next obawiają się o ciągłość dostaw i poinformowały klientów, że spodziewane są przerwy w dostawach niektórych linii towarów.
Dodatkowo, wydłużenie czasu podróży i związany z tym zwiększony koszt transportu może spowodować wzrosty cen.