Śląska Straż Graniczna potwierdziła oficjalnie, że nie pozwoliła 3 osobom na przekroczenie granicy podczas wylotu z Polski na lotnisku w Katowicach w dniu 8 sierpnia 2024 r.
W tym dniu do odprawy paszportowej zgłosiło się troje dzieci wraz z opiekunką. Planowali podróż z Polski do Tunezji.
Dzieci miały podwójne obywatelstwo, czyli byli tzw. dwupaństwowacami.
Jako dowody tożsamości dzieci przedstawiły swoje brytyjskie paszporty. Według informacji opiekunki posiadały również polskie dowody osobiste, ale nie posiadały polskich paszportów.
Pracownik straży Granicznej podjął decyzję o niewypuszczeniu dzieci z terytorium Polski ponieważ uznał że brytyjskie paszporty są niewystarczające.
Prawo mówi, że obywatelstwo polskie na terytorium Polski jest nadrzędna nad jakimikolwiek innymi posiadanymi obywatelstwami.
A jako obywatele Polscy podróżujący do Tunezji podróżni powinni posiadać polski paszport. Na dowodzie osobistym nie można odbyć podróży do Tunezji ponieważ Tunezja nie uznaje polskich dowodów i wymaga polskiego paszportu.
Co mówi na ten temat Straż Graniczna?
Oto cytat z oświadczenia Śląskiej Straży Granicznej:
"...do kontroli granicznej na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach, na kierunku wyjazdowym z RP do m. Enfidha (Tunezja) zgłosiło się troje małoletnich wraz ze swoją opiekunką, przedstawiając do kontroli brytyjskie paszporty. Opiekunka młodych podróżnych oznajmiła, że dzieci posiadają tylko paszporty wydane przez Władze Wielkiej Brytanii oraz polskie dowody osobiste, nie posiadają natomiast polskich paszportów, uprawniających je do przekroczenia granicy.
Przypominamy, że zgodnie z Ustawą o obywatelstwie polskim „obywatel polski posiadający równocześnie obywatelstwo innego państwa ma wobec RP takie same prawa i obowiązki jak osoba posiadająca obywatelstwo polskie”, oraz „obywatel polski nie może wobec władz RP powoływać się ze skutkiem prawnym na posiadanie równocześnie obywatelstwa innego państwa i na wynikające z niego prawa i obowiązki”. Podróżnym nie zezwolono na przekroczenie granicy."
Czy tej sprawy nie dało się inaczej rozwiązać?
Przecież jako osoby posiadające polski dowód osobisty, dzieci mogły go użyć do opuszczenia Polski, a potem przy wjeździe do Tunezji okazać brytyjski paszport.
