Regulator rynku energii Ofgem ogłosił, że od 1 kwietnia 2024 do 30 czerwca 2024 pułap cen energii będzie obniżony z £1,928 do £1,690 rocznie, czyli obniży się o 12%.
To ile ja właściwie płacę?
Co ciekawe, pułap cen energii wbrew swojej nazwie wcale nie oznacza możliwie najwyższego rachunku jaki możemy zapłacić rocznie. Pułap cen energii jest szacunkową kwotą jaką rocznie za energię zapłaci średnie brytyjskie gospodarstwo domowe (dom z 2/3 sypialniami). Do obliczenia pułapu cen energii założono, że średnie gospodarstwo domowe zużywa 2 900 kWh energii elektrycznej i 12 000 kWh gazu rocznie (zużycie gazu jest obliczane w kWh a nie w cm3). W rzeczywistości nasze rachunki są ustalane na podstawie zużycia. Oznacza to, że jeśli zużywasz mniej elektryczności lub gazu niż średnie gospodarstwo domowe to Twój roczny rachunek za energię będzie niższy niż pułap, jeśli zużywasz więcej to będzie on wyższy.
Powstaje więc pytanie: Po co w ogóle jest ten pułap cen energii, skoro i tak każdy płaci według zużycia?
Pułap cen energii ustala maksymalną jednostkową cenę ze jednostkę energii oraz dzienną opłatę stałą. Dodatkową komplikacją jest fakt, że nawet jednostkowe ceny różnią się ze względu na miejsce zamieszkania oraz sposób płatności, czyli są różne w różnych częściach Wielkiej Brytanii oraz różnią się w zależności od tego czy płacimy za energię przedpłatowo, miesięcznie czy przez zlecenie stałe.
Co warto zrobić?
1. Jeśli masz Smart Meter i płacisz przez Direct Debit nie musisz robić nic.
2. Jeśli masz licznik na doładowanie (kluczyk, kartę lub monety) możesz wstrzymać się z doładowaniem energii elektrycznej w czerwcu (po wyższych cenach) i doładować dopiero 1 kwietnia (po niższych cenach). Nie przejmuj się licznikiem gazu – one mają inną technologię.
3. Jeśli masz licznik prognozowy i płacisz miesięcznie przez Direct Debit – spisz swój licznik 31 marca, a właściwie zrób zdjęcie licznika i przekaż go swojemu dostawcy energii w aplikacji online lub telefonicznie!
Dlaczego warto to zrobić?
Ponieważ jeśli nie spiszesz stanu licznika w momencie obniżenia ceny, może się okazać, że zapłacisz za część jednostek energii po wyższej cenie. Przykład: w marcu zużyjesz 1 000 kWh energii po wyższej cenie, a w kwietniu 2 000 kWh energii po niższej cenie. Jeśli nie spiszesz licznika w momencie zmiany ceny, dostawca energii nie będzie wiedział jak ustalić średnie zużycie za te 2 miesiące i wyliczy średnią: 1 000 kWh + 2 000 kWh = 3 000 kWh /2 = 1 500 kWh średnio zarówno za marzec jak i kwiecień. Czyli zamiast zapłacić za prawdziwe marcowe 1 000 kWh po wyższej cenie, zapłacisz za szacunkowe 1 500 kWh po wyższej cenie.
