Te ważne zmiany wprowadzono po publikacji statystyk, w których Walia wypada bardzo słabo na tle innych krajów.
W Walii tylko mniej niż 5% osób przeżywa pozaszpitalne zatrzymanie akcji serca lub oddychania, tymczasem w Szkocji jest to 9%, w Anglii 10%, a niektórych krajach europejskich nawet 25%.
Sekretarz zdrowia Walii Jeremy Miles powiedział, że zmiany mają na celu „uratowanie większej liczby pacjentów”.
Nie do końca zgadza się z tym James Evans, rzecznik ds. zdrowia walijskich konserwatystów. Powiedział on, że w Walii zbyt wiele osób pozostaje w szpitalu dłużej niż powinno, bo nie ma ich gdzie wypisać. To powoduje, że pacjenci z oddziałów ratunkowych nie mogą być przeniesieni na oddział bo nie ma wolnych łóżek. To z kolei sprawia, że łóżka na oddziale ratunkowym są zajęte, a karetki z pacjentami oczekują przed szpitalem i nie mogą przekazać pacjentów na SOR i wrócić do pracy w terenie.
Jakie zmiany wprowadzono?
Przede wszystkim zmieniono klasyfikację zatrzymania akcji serca. Do tej pory były one klasyfikowane w tej samej kategorii co trudności z oddychaniem.
Po drugie wprowadzono nowe oznaczenia kolorystyczne, ze względu na priorytet zgłoszenia.
KOLOR FIOLETOWY
To nowa kategoria zawierająca zgłoszenia zatrzymania akcji serca lub oddychania. Karetka powinna pojawić się u pacjenta w ciągu 6-8 minut.
KOLOR CZERWONY
To zgłoszenia do bardzo poważnych urazów lub innych sytuacji z natychmiastowym zagrożeniem życia. Karetka powinna pojawić się u pacjenta w ciągu 6-8 minut.
KOLOR POMARAŃCZOWY
Obejmuje zgłoszenia do schorzeń zagrażających życiu lub poważnych urazów. Karetka przyjedzie tak szybko jak to możliwe, według priorytetu zgłoszenia.
KOLOR ZIELONY
To choroby nie stanowiące zagrożenia życia, ale wymagające pomocy karetki. Czas oczekiwania może być dość długi.
Po trzecie, wprowadzono nowe stanowisko w pokoju kontrolnym: Nawigator Kliniczny. Zatrudnieni na tych stanowiskach przeszkoleni ratownicy medyczni i pielęgniarki będą analizować zgłoszenia i decydować, które z nich wymagają nadania im wyższego priorytetu.
Będą również dzwonić do pacjentów, aby sprawdzić czy nastąpiły zmiany objawów i zamiast kartki do pacjenta wysłać np. pracowników socjalnych lub wykwalifikowanych wolontariuszy.