30 kwietnia 2024 r. wprowadzono obowiązek dodatkowych kontroli granicznych dla importerów przywożących mięso, ryby i nabiał do Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Import tych produktów objęty jest kontrolą dokumentacji (w 100%) oraz rzeczywistą kontrolą na granicy (w 30% przypadków).
Te dodatkowe kontrole przyczyniły się do wzrostu biurokracji, ilości dokumentów potrzebnych do importu ale przede wszystkim do wzrostu kosztu importu towarów ponoszonych przez importerów, a co za tym idzie wyższych cen tych produktów na sklepowych półkach.
Wtedy zapowiedziano również, że od 1 lipca 2025 r. w życie wejdą dodatkowe kontrole graniczne dla warzyw i owoców średniego ryzyka czyli np. pomidorów, winogron, śliwek, czereśni, papryki, brzoskwiń i innych
UWAGA! Zakaz przywożenia do UK mięsa i nabiału przez osoby prywatne nadal obowiązuje, więcej o tym można przeczytać TUTAJ.
Jednak w związku z trwającymi pracami nad nowym porozumieniem sanitarnym i fitosanitarnym ogłoszono, że kontrole graniczne warzyw i owoców dla importerów jednak nie wejdą w życie od 1 lipca 2025 r.
Trwają negocjacje Wielkiej Brytanii z Unią Europejską mające na celu stworzenie Strefy Sanitarnej i Fitosanitarnej. Dlatego nie ma sensu wprowadzać kontroli od 1 lipca 2025r. jak planowano, ponieważ są nadzieje, że po podpisaniu porozumienia UK z UE nie będą one wymagane.
W oczekiwaniu na to porozumienie wstrzymano wprowadzenie kontroli granicznych owoców i warzyw średniego ryzyka, przynajmniej do 31 stycznia 2027 r.
Co to oznacza dla konsumentów?
Importerzy z zadowoleniem przyjęli informacje o wstrzymaniu planowanych kontroli. Gdyby zostały wprowadzone, koszt dla branży mógłby wynieść nawet 200 milionów funtów.
Oznacza to, że importerzy nie będą musieli ponosić większych kosztów przywożenia warzyw i owoców, a w związku z tym ich ceny w sklepach nie wzrosną.