Podobno ministrowie są gotowi zakazać jednorazowych e-papierosów. O to, aby sprzedaż jednorazowych urządzeń była nielegalna ze względów zdrowotnych i środowiskowych apelowały rady lokalne, pediatrzy a także działacze na rzecz odpadów publicznych.
Rząd stwierdził, że produkty te są w przeważającej mierze skierowane do dzieci, które następnie uzależniają się od nich. Prawdopodobnie decyzja zapadnie w przyszłym tygodniu w ramach konsultacji przeprowadzonych przez Departament Zdrowia i Opieki Społecznej, jednak harmonogram może ulec zmianie.
Lekarze zajmujący się układem oddechowym dzieci w zeszłym roku skrytykowali rząd za to, że nie zwrócił uwagi na ostrzeżenia o ryzyku związanym z dopuszczeniem e-papierosów do sprzedaży w przyjaznych dzieciom opakowaniach zawierających nazwy popularnych słodyczy - w tym bananowego koktajlu mlecznego i żelków. Produkty te zawierają 2% nikotyny, jest to najwyższe stężenie dozwolone w Wielkiej Brytanii.
Wielka Brytania pozostaje w tyle za resztą świata, jeśli chodzi o rozwiązanie tego problemu. Australia zakazała sprzedaży e-papierosów bez recepty, Niemcy zakazały aromatyzowanych e-papierosów, a Nowa Zelandia zdelegalizowała większość jednorazowych e-papierosów i wprowadziła ograniczenia w marketingu dla dzieci. Na początku tego miesiąca Francja również ogłosiła, że planuje zakazać wszystkich jednorazowych e-papierosów.
Prawdopodobnie rząd Wielkiej Brytanii powstrzymał się przed wprowadzeniem zakazu e-papierosów bez recepty, ponieważ uważa to jako dobrą alternatywę dla dorosłych palaczy.