Wiadomości

Matka, Karolina Ż. skazana za zabójstwo sześcioletniego syna Aleksandra

W piątek 25 kwietnia 2025 roku nastąpił finał tragicznej sprawy.

Photo by Owen Vangioni on Unsplash

W Sądzie Koronnym w Swansea wydano wyrok skazujący dla Polki – Karoliny Ż. za usiłowanie zabójstwa swojego 67-letniego ojca Krzysztofa i nieumyślne zabójstwo syna Aleksandra pod wpływem ograniczonej poczytalności.

Karolina Ż. dobrowolnie przyznała się do winy w przypadku obu przestępstw.

Do napaści na Krzysztofa S. i zabójstwa Aleksandra doszło 24 sierpnia 2024. w Gendros, Swansea.

Aleksander był uczniem szkoły podstawowej Whitestone. Był bardzo grzecznym i lubianym chłopcem. W dniu zabójstwa miał sześć lat. Był bardzo zdolny i dojrzały jak na swój wiek. Aleksander mierzył się z poważnymi problemami zdrowotnymi, m.in. guzem mózgu, w wyniku którego częściowo stracił wzrok i poruszał się o lasce.

Karolina Ż. cierpi na schizofrenię paranoidalną. W dniu tragedii doznała epizodu psychotycznego.

Z informacji podanych w sądzie wynika, że na początku usiłowała zabić swojego ojca. Najpierw przytuliła go i powiedziała, że go kocha ale musi go zabić, a zaraz później trzykrotnie go zaatakowała nożem.

Po rozmowie telefonicznej z drugą córką w Polsce Krzysztof S. postanowił nie zgłaszać ataku na policję ponieważ obawiał się, że władze odbiorą Karolinie Aleksandra. Nie brał nawet pod uwagę opcji, że mogłaby skrzywdzić swoje dziecko.

Próbował zabrać go ze sobą do swojego miejsca zamieszkania, ale Karolina Ż. mu na to nie pozwoliła. Pojechał do domu. Po powrocie do domu pan Krzysztof S. ponownie rozmawiał ze swoją córką w Polsce, która nalegała, aby wrócił do domu Karoliny Ż. Kiedy dojechał na miejsce Aleksander już nie żył. Przy jego zwłokach znaleziono Karolinę Ż. i piłę. Matka usiłowała odciąć głowę swojego syna Aleksandra. Użyła do tego ręcznej piły. Aleksander zmarł w wyniku poważnych ran ciętych szyi i utraty krwi

Karolina Ż. powiedziała, że słyszała głosy i działała pod wpływem „diabelskiej siły.

Sąd postanowił wydać nakaz zamkniętego leczenia szpitalnego na mocy paragrafu 37 ustawy o zdrowiu psychicznym.

Z zeznań i jednomyślnej opinii trzech bardzo doświadczonych konsultantów psychiatrów sądowych wynika, że w dniu tragedii Karolina Ż. doznała psychotycznego epizodu schizofrenii paranoidalnej.

Sędzia Paul Thomas KC w uzasadnieniu wyroku zwrócił się do Karoliny Ż:

„Wpłynęło to na twój stan psychiczny tak bardzo, że ograniczyło to twoją zdolność rozumienia tego, co robisz” — powiedział sędzia Thomas.

„Cierpiałaś na urojenia, słyszałaś głosy i wierzyłaś, że instruuje cię jakaś demoniczna siła.

„Nie jesteś złą matką, wręcz przeciwnie”.

„Kochaliście się, a on ci ufał”.

„Jesteś kobietą, której stan psychiczny pogorszył się, podejrzewam, pod przytłaczającym ciężarem twojej troski i opieki nad Aleksandrem”.

Sędzia powiedział również, że oskarżona nie skrzywdziłaby Aleksandra gdyby nie była chora psychicznie, a także, że wydał nakaz leczenia zamkniętego nie jako karę, ale jako „ciągłą, prawdopodobnie dożywotnią, pomoc medyczną”.

Sędzia dodał: „Nie mogę zakończyć bez wspomnienia Aleksandra, jego zbyt krótkie życie było dzielną walką z problemami zdrowotnymi.

„To było życie pełne miłości. Wiem, że ci, którzy go dobrze znali, nigdy go nie zapomną ani nigdy nie przestaną go kochać”.

PRZECZYTAJ TAKŻE

Wiadomości podawane są w dobrej wierze i są poprawne według naszej najlepszej wiedzy, w momencie publikacji. Nie bierzemy jednak odpowiedzialności za decyzje podejmowane na ich podstawie. Wiadomości nie stanowią porad prawnych ani medycznych. Zawsze sprawdzaj aktualne na oficjalnych stronach.

Copyright 2023 © Total English Limited
Website developed and managed by Uncommon Wed Deisgn Logo

Ta strona wykorzystuje pliki cookie. Tutaj dowiesz się więcej.