Kilka największych banków w Wielkiej Brytanii doświadcza dziś problemów z systemami informatycznymi, przez co wielu klientów nie ma dostępu do swoich środków, i to w dniu w dniu wypłaty.
To już drugi miesiąc z rzędu, w którym banki borykają się z podobnymi problemami, z czego oczywiście nie są zadowoleni ich klienci.
Strona internetowa Downdetector dotycząca przerw w świadczeniu usług wykazała wzrost liczby zgłoszonych problemów w Lloyds Bank, Halifax, Nationwide, TSB, Bank of Scotland i First Direct.
Nationwide i First Direct potwierdziły problemy ze swoimi systemami bankowości internetowej.
Nationwide poinformowało w wiadomości na swojej stronie internetowej, że „niektóre płatności przychodzące i wychodzące są obecnie opóźnione”, ale że „wszystko inne działa normalnie”.
Powiedziano, że polecenia zapłaty i zlecenia stałe działają prawidłowo, ale płatności bieżące są w kolejce i wkrótce dotrą na konta klientów.
Klientom powiedziano, że nie muszą nic robić.
First Direct potwierdziło, że zarówno w bankowości mobilnej, jak i internetowej „występują problemy z płatnościami”.
Lloyds Banking Group, właściciel Lloyds Bank, Halifax i Bank of Scotland, powiedział Money: „Wiemy, że niektórzy klienci mają problemy z bankowością internetową i naszymi aplikacjami”.
„Przepraszamy za to i pracujemy nad tym, aby wszystko wkrótce wróciło do normy”.
Grupa TSB również wydała oświadczenie: „Wiemy, że niektórzy nasi klienci mają problemy z logowaniem się do naszej aplikacji mobilnej i bankowości internetowej. Przepraszamy za to i ciężko pracujemy nad rozwiązaniem problemu — i przekażemy aktualizację tak szybko, jak to możliwe”.