NATS czyli National Air Traffic Services w Wielkiej Brytanii obecnie zmagają się z całkowitym zawieszeniem sieci komputerowej.
Powoduje to ogromne zakłócenia w ruchu lotniczym w brytyjskiej przestrzeni powietrznej, które dotyczą wszystkich lotów, które miały wystartować z terenu Wielkiej Brytanii lub tu wylądować.
Tylko niewielki odsetek lotów ma pozwolenie na start lub lądowanie.
W ciągu dnia spodziewane są dalsze opóźnienia lub całkowite odwołania lotów.
Obecnie pasażerowie wylatujący z UK oczekują już po kilka godzin na wylot. Niektórzy wiele godzin siedzą w samolotach na płycie lotniska w oczekiwaniu na naprawienie błędu technicznego - zarówno na terenie UK jak i w krajach z których mieli wylecieć.
Loty, które miały wylądować w Wielkiej Brytanii mogą być przekierowywane na najbliższe lotniska na kontynencie: Schiphol w Holandii lub Paryż.
Awaria zbiega się z powrotami Brytyjczyków z wakacji oraz po długim weekendzie.
Jeśli masz zaplanowany lot skontaktuj się z linią lotniczą lub sprawdź komunikaty na ich stronie przed wyruszeniem na lotnisko.
UPDATE: Około godziny 16:00 Minister Transportu Mark Harper podał, że awaria została usunięta. Jednak opóźnienia i odwołania lotów będą trwały przynajmniej do końca dnia dzisiejszego.