Ethel Caterham, mieszkająca w domu opieki w Lightwater w Surrey, osiągnęła ten tytuł po śmierci w zeszłą w środę brazylijskiej zakonnicy Siostry Inah Canabarro Lucas która miała 116 lat.
Pani Caterham urodziła się 21 sierpnia 1909 roku i jest ostatnią żyjącą poddaną Edwarda VII.
Świętując swoje 115. urodziny w sierpniu 2024 roku, powiedziała, że „nie wie, o co całe to zamieszanie”.
Powiedziała, że sekretem jej długowieczności jest „nigdy się z nikim nie kłócę, słucham i robię to, co lubię”.
Nowy rekord został potwierdzony przez Guinness World Records i LongeviQuest, bazę danych najstarszych ludzi na świecie.
W dniu swoich 115. urodzin pani Caterham otrzymała list od króla z gratulacjami z okazji „naprawdę niezwykłego kamienia milowego”.
Król przekazał „najserdeczniejsze życzenia” i „wyraził nadzieję, że Ethel będzie się cieszyć swoim niezwykle wyjątkowym dniem”.
W liście napisano, że Jego Wysokość „był podniesiony na duchu, gdy dowiedział się o fascynującej historii osobistej Ethel”.
Pani Caterham urodziła się w Shipton Bellinger w Hampshire i wychowała się w pobliskim Tidworth w Wiltshire.
Była drugą najmłodszą z ośmiorga dzieci.
W wieku 18 lat została zatrudniona jako au pair w rodzinie wojskowej w Indiach.
Wróciła do Wielkiej Brytanii w 1931 roku i poznała swojego przyszłego męża, Normana Caterhama. Pobrali się w katedrze w Salisbury w 1933 roku.
Pan Caterham został podpułkownikiem w armii, a para stacjonowała w Hongkongu i Gibraltarze.
W Hong Kongu pani Caterham założyła żłobek.
Przeżyła zatonięcie Titanica, I wojnę światową, rewolucję rosyjską, wielki kryzys i II wojnę światową.
Ostatnie 50 lat spędziła w Surrey i kontynuowała prowadzenie samochodu do 97. roku życia.
Jedna z jej sióstr, Gladys, dożyła 104 lat.
Ma trzy wnuczki i pięcioro prawnuków.
Rzecznik Hallmark Lakeview Luxury Care Home, gdzie mieszka pani Caterham, powiedział: „Jaki niesamowity kamień milowy i prawdziwy dowód dobrze przeżytego życia.
„Twoja siła, duch i mądrość są dla nas wszystkich inspiracją. Oto świętowanie Twojej niezwykłej podróży".
